random
random
random
random

„Kim-chi z kapusty pekińskiej”



Składniki:


1 główka kapusty pekińskiej, 2 łyżki soli, 1 mała biała rzodkiew pocięta w 5 cm cienkie paski, 0.5 główki czosnku wyciśniętego, 5 cm korzenia imbiru drobno posiekany lub wyciśnięty, 1 pęczek cebuli dymki pociętej w 5 cm kawałki, 1 pęczek cienkiego szczypiorku pociętego w 5 cm kawałki, 0.5 szkl. krewetek z puszki bez skorupek posiekanych (opcjonalnie), 1 szkl. małży (świeżych lub ze słoika) posiekanych (opcjonalnie).

Solanka: 1 szkl. soli, 10 szkl. wody.

Pasta chili: 0.5 szkl. chili w proszku (oryginalnie używa się koreańskiej ostrej papryki - niedostępnej w Polsce), solanka (ok. 0.75 szkl.).

Sposób wykonania:


    Przeciąć kapustę wzdłuż na pół. Wyciąć korzeń. Wymieszać składniki solanki. Zanurzyć połowki kapusty w solance, osączyć, natrzeć solą i odstawić. Po ok. 10 min. wypłukać w wodzie i osączyć. Wymieszać chili w proszku z ok. 0.75 szkl. solanki (pasta powinna być dosyć gęsta). Wymieszać przygotowaną pastę z rzodkwią, czosnkiem, imbirem, dymką, szczypiorkiem, krewetkami i małżami.

    Rozłożyć kapustę na pojedyncze liście. W dużym garnku układać na przemian liście kapusty, warstwę mieszanki chili, liście kapusty itd. (w oryginalnym przepisie poleca się wkładanie mieszanki między liście całych połówek kapusty - polecam nieoryginalny, oryginalny jest bardzo niewygodny, a efekt końcowy praktycznie bez różnicy).

    Przykryć wszystko talerzem i docisnąć odważnikiem. Za pięć dni kim-chi jest gotowa (jeżeli chcesz bardziej ostrą i kwaśną potrzymaj cały tydzień). Pociąć gotową kim-chi w kawałki i przełożyć do słoików. Przechować w lodówce nawet do kilku miesięcy.

    Jest to tradycyjna potrawa koreańska, lekko kwaśna, bardzo ostra i bardzo smaczna. Pomimo, że kuchnia koreańska bardzo różni się od chińskiej, to jednak wydaje mi się, że kim-chi bardzo tu pasuje. Można ją podawać jako dodatek do każdego dania. Kim-chi to najpopularniejsza koreańska potrawa (istnieją też inne odmiany z ogórka, rzodkwi i innych warzyw), je sią je na obiad, kolację a nawet na śniadanie! Dla przeciętnego Polaka może być "nieco" za ostra, ale szybko można się przyzwyczaić, a warto bo jest super zdrowa. Jeżeli ktoś zasmakuje w kim-chi warto jest przygotowywać je w większych ilościach (np. z 2 lub 4 kapust), ponieważ gdy skończą się zapasy na następną musimy poczekać przynajmniej 5 dni. Przygotowując kim-chi z kapusty warto od razu zrobić kim-chi z rzodkwi (przepis na stronie).


[Komentarzy: 0]
Kuchnia polska © 2002 - 2012