„Smażony ser”

Składniki:

Po kawałku sera na osobę, bułka tarta (albo rozdrobnione płatki kukurydziane), jedno jajko, czarny pieprz, dżem borówkowy albo żurawinowy, owocki np. mandarynki.

Sposób wykonania:

    W miseczkę wbijam jajko, dodaję do niego sporo pieprzu i dokładnie mieszam widelcem. Na talerz wysypuję bułkę. Każdy krążek sera najpierw maczam w jajku, potem w bułce, potem jeszcze raz w jajku i jeszcze raz w bułce - tak, by dokładnie pokrył się panierką. Ser układam w płaskim naczyniu żaroodpornym i wstawiam do piekarnika nagrzanego do ok. 200 stopni na jakieś 7 - 8 minut. Warto zaglądać, by panierka się nie spaliła.

    Kiedy ser się zapieka można przygotować owocki do smaku - obieram i dzielę na cząstki. Kiedy panierka na serze pięknie się ozłoci, a z piekarnika dobywają się obezwładniające aromaty, danie jest gotowe.

    Polecam smażony camembert. Plus bagietka albo frytki. Uwaga - nie obierać ze skórki, bo nie da się usmażyć. Panieruj w jajku i bułce, łącznie z bokiem - turlaj go po bułce i hoop - na rozgrzany olej. Po chwili obracaj i smaż druga stronę. Camembert wypływa dopiero po przekrojeniu na talerzu.

    Ser wykładam na talerzyki, na każdym układam owocki, na środek sera łyżkę borówek albo żurawin (kwaskowe). A może być coś całkiem innego - przykładowo sos tatarski.

    Autorem przepisu jest SiVo (mailto: sivo@o2.pl).