„Tiramisu dla Sylwii”

Składniki:

500 g serka mascarpone (można zastąpić serkiem tosca albo bardzo delikatnym twarożkiem), 6 jajek, 6 łyżek cukru, biszkopty savoiardi (mogą być tez biszkopciki petitki albo zwykłe okrągłe ciastka biszkoptowe lub inne wg uznania), kawa (najwygodniejsza jest kawa rozpuszczalna), kakao gorzkie.

Sposób wykonania:

    Oddzielić żółtka od białek. Żółtka ubić z 2 łyżkami cukru, aż do otrzymania białej, kremowej masy. Dodać serek i znowu ubijać, aż do usunięcia grudek. W osobnej salaterce ubić pianę z 6 żółtek razem z 4 łyżkami cukru. Dodać pianę do serka (nie na odwrót, bo piana opadnie) i bardzo delikatnie wymieszać najlepiej drewnianą łyżką, aż do uzyskania jednolitej masy.

    Przygotować szklaną lub porcelanową salaterkę (moja ma wymiary 30x20x5). Zaparzyć mocną kawę (zazwyczaj były mi potrzebne 2 - 3 kubki, zależy od ciastek). W gorącej, nieosłodzonej kawie moczyć ciastka i układać na dnie salaterki. Przykryć całe dno. Na górę położyć połowę masy, następnie masę przykryć kolejną warstwą moczonych ciastek, a na to wyłożyć resztę serka. Całość obficie posypać gorzkim kakao. Włożyć do lodówki na przynajmniej 4 h. Wyciągnąć tuż przed podaniem.

    Smacznego! Buon appetito!