random
random
random
random

„Rostbef a la Esterházy”



Składniki:


800 g wołowiny z rostbefu, po 2 cebule, marchewki, pietruszki, 1 cytryna, 250 ml śmietany, 150 ml wywaru (może być z kostki), 250 ml białego wytrawnego wina, pęczek natki pietruszki, 1 liść laurowy, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka musztardy estragonowej, 2 łyżki mąki, 4 łyżki smalcu, 1 łyżka masła, szczypta cukru, sól, pieprz.

Sposób wykonania:


    Oczyszczone, umyte i osuszone mięso pokroić w plastry i lekko rozbić tłuczkiem. Mięso oprószyć pieprzem i mąką. Obsmażyć na smalcu z obu stron i przełożyć do brytfanny, przykryć. Do pozostałego ze smażenia smalcu dodać trochę masła, mąkę i zrumienić na jasny kolor. Wrzucić posiekaną cebulę i też zrumienić. Rozprowadzić częścią wywaru i białego wina. Dodać liść laurowy, pieprz mielony, posiekany czosnek, posolić, zagotować i zalać tym mięso w brytfannie. Dusić pod przykryciem na małym ogniu. Obraną i umytą włoszczyznę pokroić w cienkie paseczki i razem z posiekaną natką pietruszki dusić na patelni na rozgrzanym maśle. Doprawić solą i pieprzem. Kiedy mięso dochodzi do miękkości, dodać do niego włoszczyznę, śmietanę, musztardę, łyżeczkę otartej skórki cytryny, sok z cytryny i doprawić cukrem, mielonym pieprzem i solą. Jeszcze chwilę dusić. Jeśli sos jest za rzadki, pod koniec duszenia odkryć brytfannę i zredukować go. Mięso wykłożyć na gorący półmisek i polać sosem. Obłożyć pieczonymi kartoflami lub kopytkami.


[Komentarzy: 0]
Kuchnia polska © 2002 - 2012